Howth, Dublin

Skorzystaliśmy z ładnej pogody i pojechaliśmy do portu w Howth po świeże owoce morza.

port

2

3

Nie ma co, dziś rozpieszczaliśmy się na całego!
A raczej Łukasz rozpieszczał mnie, bo dziś to on gotował.
Na początek przygotował małże w sosie winno-śmietanowym, a na danie główne makaron z krewetkami, małżami, langustynkami i przegrzebkami… A wszystko to w akompaniamencie cytrusowego Pinot Grigio!
Mniam mniam…

4

5

6

7

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s